W ostatnich tygodniach wakacji zakład aktywności zawodowej, prowadzony przez Bonifraterską Fundację Dobroczynną z Konar oraz Fundacja na Rzecz Wspierania Osób Niepełnosprawnych „Wyjdź z domu” z Gorlic, we współpracy z przedsiębiorstwami społecznymi Dobry Team sp. z o.o. (Tarnów), Ambasada Kreatywności sp. z o.o. (Chrzanów) oraz Actirem sp. z o.o. (Nowy Targ) zorganizowały dla dzieci ukraińskich, przebywających na terenie całej Małopolski, wypoczynek w formie półkolonii, obejmujący atrakcyjne gry, zabawy, warsztaty oraz wycieczki.
Uczestnicy półkolonii zostali podzieleni na dwie kategorie wiekowe, 7-10 lat oraz 11-18 lat. Organizatorzy zapewnili im wyżywienie, ubezpieczenie oraz transport do ciekawych miejsc w Małopolsce.
"Wakacje z ekonomią społeczną to był strzał w dziesiątkę. Działanie zostało zrealizowane w ramach Małopolskiej Tarczy Humanitarnej, co pozwoliło nie tylko na promocję najpiękniejszych zakątków naszego województwa, ale także na wyeksponowanie małopolskich firm społecznych, które po raz kolejny zwróciły się w kierunku osób potrzebujących – 120 dzieci uchodzących przed wojną w Ukrainie" - zauważył marszałek Witold Kozłowski.
Jakie miejsca odwiedzili nasi mali przyjaciele z Ukrainy? Było ich naprawdę dużo. To m.in. Góra Parkowa w Krynicy, Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie, ruiny zamku Tenczyn, zoo w Rudnie, skansen w Zubrzycy Dolnej, Muzeum Przyrodnicze w Ciężkowicach. Dzięki takim atrakcjom młodzi ludzie mieli okazję lepiej poznać nasz region.
"Małopolskie podmioty ekonomii społecznej stanęły na wysokości zadania. Dzięki dobrej organizacji udało im się stworzyć ciekawy program, znaleźć odpowiednią i dobrze wykwalifikowaną kadrę – wychowawców oraz osoby pomagające w komunikacji w języku polskim i ukraińskim, z zapałem i uśmiechem sprawujące pieczę nad dziećmi i młodzieżą" - podkreślił wicemarszałek Łukasz Smółka.
Uczestnicy półkolonii z dużą radością wypowiadali się na temat półkolonii. Ośmioletniemu Matiemu najbardziej podobało się Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Zgromadzona tam bogata wystawa samolotów zrobiła na nim ogromne wrażenie. Może kiedyś sam zostanie pilotem?